Skąd to mam
***
Dobra, przepraszam za rozmiar. Blogger odmówił współpracy... Obiecane KiKuro dla Hibari, zapomniałam wpisać na górze dedykację ;--; Uwielbiam prace tej autorki, ma taką śliczną kreskę... Ta sama tworzyła o nieśmiałym Kuroko, Haizakim gwałcącym Kuroko i jeszcze kilka innych, tak czy siak, śliczności ;D Choć i tak, gdyby wywalić stąd Kise, i wstawić Ahomine... *rozmarzyła się*
Yazu! *wyje, przeciągając głoski* Kocham Cię za to. Moje ukochane KiKuro. A jeszcze to 'stul pysk'. Ach~ Wspaniałości.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobało ;D
UsuńUroczości. Ja choć cukru nie trawię, nawet w KiKuro to dzisiaj wyjątkowo go potrzebuję więc jestem zaspokojona xd
OdpowiedzUsuńOgółem to jak dla mnie te reakcje Kurosia takie troche nie kanonowe i w ogóle jakieś dziwne ale no, cóż poradzić ;-;
pozdrawiam i życzę wenki na nowe tłumaczenia~~
(zabierz mnie ktoś z pracy, umarłam i pragnę fluffów, jeeenyyyyy)
Masz rację, praca to zło. Zabieram cię stamtąd. No nie wiem, czy takie nie kanonowe, ponieważ każdy kanon jest trochę inny... W moim np. Kuroko to sadystyczny demon, czasem gorszy niż Akashi, ale tylko czasem ;D Dziękuję za życzenia, tobie również weny i wytrwałości ;D
UsuńTrudno się nie zgodzić, Aomine pasowałby idealnie. Dla mnie Kise jest urodzonym uke, a nie seme, bo rzecz jasna nie wyobrażam sobie Kuroko jako seme... *wyobraźnia zaczęła pracować* okej to by było dziwne o_O
OdpowiedzUsuńDużo miłości i nawet nie weny tylko samych chęci, bo jak jest wena a chęci nie ma to tym bardziej nic nie powstanie, więc trzymaj się ciepło :D
Ja tam czytałam doujinshi, gdzie Kuroko faktycznie semował nie tylko Kise, ale również Kagamiemu ;D Był całkiem ciekawy ;D Ale Kisia faktycznie jest uke, nie seme ;D Jeej, tobie również dużo miłości ;d A co do chęci przydadzą się, jak najbardziej ;D
UsuńJa pierdole... jestem załamana, serio. Wiem, że w większości KiKuro Kise jest takim typowym szczeniakiem, a co za tym idzie kretynem (a ja tego schematu w tym parkingu bardzo nie lubię, pewnie dlatego wolę stripy/dj/ff pisane, kiedy są już dorośli, bo wtedy Kise nie jest totalnym idiotą), ale w tym stripie jego idiotyzm przebił wszystko, co do tej pory czytałam, serio. Normalnie dzieciak, dziecko z przedszkola. Jego reakcja ("jestem złyyyyy~") idealnie nadawałaby się do odegrania roli dziecka, którą wyznaczył nam Zel na warsztatach na Loff. Serio, no kropka w kropkę dzieciak. I to taki, których nie lubię. NIE.DO.ZNIESIENIA.
OdpowiedzUsuńO ile do samego Kise nic nie mam, a właściwie to go lubię, to jednak w tym stripie walnęłam wielkiego "facepalma", załamana jego kretynizmem. Nie no brak mi słów.... Aczkolwiek podoba mi się chłód Tetsu. Lubię takiego Tetsu.
Ogółem nie wiem, co mam myśleć o tym stripie. Lubię KiKuro i kiedy zobaczyłam, że dodałaś coś z tym parkingiem, to niemal zaczęłam skakać ze szczęścia, ale ten Kise.... Nie, to chyba jest jeden z tych stripów, które zwykłam omijać szerokim łukiem. I nie uratuje go nawet "opiekuńczy" Aho (za to "stul pysk" plus dla stripa).
Nie da się każdego zadowolić, a w mojej opinii Kisia zawsze jest szczeniakiem, niezależnie od wieku ;P Cóż, szkoda, ale poprawy nie obiecuję, gdyż naprawdę ciężko znaleźć poważnego Kise nie yandere. Bo yandere czy brutalnego znam ;D Dlatego ja bym tu Aho włożyła...
UsuńYandere i brutalny Kise... *-* Zaczęłam pisać takie coś... ale nie zdradzę co, choć bardzo mnie to kusi xd
UsuńW każdym razie ja takiego Kise lubię, więc jak dla mnie, to śmiało możesz wrzucić tutaj Kise-psychola xd
Gdyby ten strip nie był istnym wrzodem na dupie w kwestii edycji, to zapewne bym go zrobiła... Ale kurna, takiego lenia dostaję jak na niego patrzę... W dodatku niespecjalnie przepadam za KiKuro, więc bez zamówienia raczej nie będę się męczyć ^.^ Zaciekawiłaś mnie nooo, weź pisz szybciej czy coś *kooocham Kise yandere*
UsuńSugerujesz, że mam złożyć zamówienie? A proszę Cię bardzo ♥
UsuńOsobiście najbardziej lubię KiKuro w yanderowatej formie (mam teraz nastrój idealny do napisania paru zdań, a powinnam zająć się czymś innym ;v;), ale tutaj wyszło to całkiem uroczo, szczególnie ten ostatni obrazek :D
OdpowiedzUsuńNo ba, Kise yandere rządzi ;D Rozumiem, że można liczyć na ciąg dalszy Porażki ^.^ Ja żądam osobistego niewolnika, który przetłumaczy mi inne prace tej autorki. Bo obrazki są śliczne ;///;
UsuńKIKUROOOOO! *,* Dziękuję ;//////; <3333 Uwielbiam Kise, który zachowuje się jak wierny psiak i macha tym ogonem z uwielbieniem ^,^
OdpowiedzUsuńHibari
No ba, Kise szczeniak to kanon, choć wolę yandere ;DD Będzie jeszcze KiKuro, bo zamówienie Clair, ale nieco bardziej brutalne czy coś ;P
Usuń