piątek, 22 lipca 2016

When I Start to Count, There’s no End to It

Autor
Skąd to mam
***
Pewnie nie zauważycie, ale to tej samej autorki co 11/22~ Ogólnie to szukałam jednej serii i przy okazji natrafiłam na to, czytałam to już dawno, więc szybko znów skradło mi serce takim... ciepłem ;-; Generalnie to jutro wyjeżdżam na Mazury na dwa tygodnie, biorę tam ze sobą jedną serię stripów (7 części, po trochu z Kiseki oprócz Akashiego) i grę do przetłumaczenia, więc życzcie mi szczęścia... Kto wie, może nawet ruszę dupę do pisania... Ugh, jak ja nienawidzę tych wyjazdów...

2 komentarze:

  1. To jest niebywale słodkie *-*
    Baaardzo baaaaaaardzo ciepłe ^^
    Nie chcę mi się pisać adekwatnego, w jakikolwiek sposób, komentarza, więc wiedz, że czytam. XD
    Co do twojego wyjazdu, to życzę miłego wypoczynku! *Oraz szczęścia z grą i strip' ami XD*

    Pozdrawiam
    Życzę weny
    Orihara Alice.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że ci się podoba mój wybór ;D Widzę, że wszyscy słodko rozleniwieni xd To nie będzie wypoczynek tylko tortura, ale dziękuję za życzenia ;D

      Usuń