Skąd to mam
***
Biedna Kisia, wszyscy tak go nienawidzą xD Została tego tylko jedna część, według moich obliczeń będzie w... niedzielę. Ponieważ wiecznie zapominam o tym wspomnieć to zakładka zamówienia uległa zmianie, szczegóły są tam wypisane, jeśli kogoś to interesuje~
OMÓJBOŻETOBYŁOTAKIEPIĘKNEŚLICZNEIWOGÓLETĘCZOWEŻEZARAZNIEWYTRZYMAM
OdpowiedzUsuńNo naprawdę... żeby doprowadzać mnie do stanu całkowitego rozpłynięcia się za pomocą paringu, którego jakoś szczególnie nie lubię... Yazu, jak Ty to robisz? To było takie słodkie, taka ilość słodyczy powinna być zabroniona. Poza tym, Kise... chyba zostanie zmiażdżony... ten dj jest cudny. Jednocześnie bo powiewa KiseKuro, jednocześnie bo perspektywa Midorina jest tak perfekcyjnie przedstawiona, że uśmiech normalnie rozrywa mi twarz na pół. Cholera... to naprawdę śliczny dj. I ten nieszcześliwy Midoś kryjący się ze swoimi uczuciami... Ah jej, cudo, cudne cudo.
Yazu, tak bardzo zazdroszczę Ci weny na te wszystkie tłumaczenia, edycję i teksty. Ja od dwóch tygodni cierpię na całkowite bezwenie *da fak? co ja za słowa wymyślam* a nowy (i chyba wgl najważniejszy) rozdział requiem płacze w kącie i woła o pomstę do nieba, a w moją stronę co chwila latają czerwone nożyczki. Dlaczego life is brutal tak bardzo? To straaaaaszne (gomen, musiałam chwilę ponarzekać). Już się zamykam.
*zostanawia się z kim będzie ostatnia część przeziębonego Kurosia*
*chyba już wie*
*jara się bardzo*
Weny~!
A ja się bałam, że tekst jest bez sensu... Miałam takie problemy z oddaniem niektórych momentów, że po prostu rwałam włosy z głowy xD Ostatnia część pękła mi serduszko, ale to ja, nie przepadam za KiKuro xD Ehh, mi też rozdział nie idzie... Jednak nie jestem w stanie cię bardziej wesprzeć, niż zapewnić, że jeśli będziesz chciała pogadać jest ze mną kontakt właściwie... ciągle poza 23-6 kiedy śpię. No i mogę odtańczyć taniec zaklinający wenę, choć nie wiem, czy zadziała ;-; Przecież mówiłam, że jak dla mnie możesz pisać o wszystkim. Nie będę krzyczeć, że trochę pomarudzisz, sama potrafię marudzić godzinami xD Dziękuję, tobie również WEEENYYY.
UsuńJesteś na hangoutach? Yazu Rei to Ty?
Usuń7 godzin snu... *marzy, marzy* Mój zegar biologiczny działa doprawdy przedziwnie, czasem zdarza mi się spać po półtorej godziny dwa dni pod rząd. Ale z kolei w wakacje, czy jakąkolwiek przerwę, jeśli nie będę czuć potrzeby obudzenia się to mogę spać i 14 godzin xd Chociaż z punktu widzenia fizjologii lepszą opcją jest nie wkraczanie w fazę ren, niż spędzanie w niej stanowczo zbyt wiele czasu, traci się wtedy za dużo wody, a organizm jest potem strasznie ospały i wgl *tak bardzo mądre rzeczy, co się ze mną dzieje*
Taa, Yazurei to jeden z moich ulubionych nicków, więc wykorzystałam go w googlaczu. Yazu mam też na skajpaju (tu jestem właściwie 17/24h) i gg, ale z tego nie za często korzystam. Na upartego pociągnę 2 dni bez snu, tak samo z 3h snu, ale po prostu nie kiedy jest szkoła. Mam dość specyficzną szkołę, i zasnęłabym na lekcjach po prostu. Poza tym nie mam laptopa, tylko stacjonarkę, więc nie mam za bardzo jak siedzieć do późna. To zostaje mi tylko spać xD Ale w wakacje regularnie śpię te 10h
UsuńStrasznie podoba mi się ten fragment, w którym Midorin opowiada o swojej dobroci i zaraz po tym gasi protest Kuroko, przewalone misiaczkami biedactwo XDDD Taki jakiś groźny wydał mi się w tym stripie, wcześniej chyba tego nie zauważyłam, ale miałam cichutką nadzieję, że trochu go poniesie i staną się rzeczy ;/////;
OdpowiedzUsuńPoza częścią Kise ta jest moją ulubioną, właśnie ze względu na humorystyczność sytuacji xD Może i zbytnią fanką pairingu nie jestem, ale nawet moje nieczułe serduszko doceni dobre MidoKuroszki :D Ja tam po każdym liczyłam, że ich poniesie *tak bardzo zła* Mnie się bardziej wydał... Bardzo rozsądny. I bardzo smutny. Ale i tak omake pobiło wszystko, więc stracił na tej swojej statecznej powadze xD No ale to tsundere, czego innego się spodziewać xD
Usuń